Pana, czyli przebita dętka w rowerze, może stać się szansą na niespodziewaną naukę. W oczekiwaniu na naprawę dorwałem monografię „Turystyka kolarska” pod redakcją Marka Dąbrowskiego.
Pozycja z wielu względów wyjątkowa, wybitna.
A w niej m.in. kluczowe kwestie.
Sylwetka kolarza
Doświadczonego turystę-kolarza jadącego na rowerze można poznać po charakterystycznej i spokojnej sylwetce. Jego ręce powinny być lekko ugięte w łokciach i amortyzować ewentualne wstrząsy roweru, a dłonie lekko ułożone na kierownicy.
Ubiór kolarza
Ubiór turysty-kolarza powinien być praktyczny i schludny. (…) Nie można natomiast w żadnym przypadku zaniedbywać wymogów higieny i rezygnować na przykład z zabrania zmiany bielizny osobistej.
Wiecej na skanach i w bibliotekach: Dąbrowski, M. red. (1979). Turystyka kolarska, wyd. I: Zakład Wydawniczo-Propagandowy PTTK, Warszawa.