Kiedy kalendarze światowych gigantów przemysłu spotkań pękają w szwach, miasta drugiego wyboru starannie odrabiają lekcje i przekuwają swoje słabe strony w atuty. Pracują nad dostarczeniem kompletnego i spójnego produktu lokalnej branży MICE, a wysiłki te coraz częściej zauważają i doceniają organizatorzy wydarzeń. Czytaj dalej