MiASTA I TURYSTYKA, Niemiejsca.xyz, TRENDY INNOWACJE

Czy androidy śnią o elektrycznych łososiach?

Poznański Stary Rynek wygenerowany przez DALL·E 2. W cieniu załapało się jakby trochę remontu (obraz wygenerowany: 29.03.2023).

Na portalu Poznan.travel można przeczytać nowy artykuł z wyborem sześciu atrakcji turystycznych stolicy Wielkopolski. Wśród nich jest Stary Rynek, Ostrów Tumski, Palmiarnia i pyry z gzikiem. Trudno o coś banalniejszego w promocji turystycznej.


Niemiejsca.xyz | FB @niemiejsca.xyz


Czytaj dalej
Zwykły wpis
HISTORIA TURYSTYKI, MiASTA I TURYSTYKA, Niemiejsca.xyz, ZARZĄDZANIE TURYSTYKĄ

Jak wybuch II wojny światowej wpłynął na turystykę w Poznaniu?

Poznań a w czasie wykonania zdjęcia Posen – Most Teatralny w 1941 roku (źródło: Fotopolska.eu).

 

Tytułowe pytanie można potraktować jako retoryczne, a w najgorszym razie uznać za głupie. No bo jak wybuch wojny mógł wpłynąć? W czasie wojny nikt nie myśli o turystyce. Jednak idąc za ludową mądrością, mówiącą, że nie ma głupich pytań, warto przyjrzeć się temu zagadnieniu bliżej. Szczególnie, że stało się ostatnio niebezpiecznie aktualne.


Niemiejsca.xyz | FB @niemiejsca.xyz


Czytaj dalej

Zwykły wpis
MiASTA I TURYSTYKA, RECENZJE RELACJE, TRENDY INNOWACJE, ZARZĄDZANIE TURYSTYKĄ

Turystyka dla inteligentnych. Warsztaty European Capital of Smart Tourism w Helsinkach

Helsinki - European Capital of Smart Tourism 2019 (fot. Wojciech Mania)

Europejska Stolica Inteligentnej Turystyki (European Capital of Smart Tourism) to ciągle nowa inicjatywa Komisji Europejskiej. Te wyróżnienia przyznano w tym roku dopiero drugi raz. Uroczystość była także okazją do spotkania przedstawicieli miast inteligentnej turystyki. Wydarzenie odbyło się 10 października 2019 roku w Helsinkach. To właśnie stolica Finlandii wraz z francuskim Lyonem została pierwszą Europejską Stolicą Inteligentnej Turystyki.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
MARKETING MIEJSC, RECENZJE RELACJE, SPOTKANIA WYDARZENIA, TRENDY INNOWACJE

W blogach siła! Cieszyn Blogtravel Meetup po raz siódmy

Rynek w Cieszynie, Cieszyn Blogtravel Meetup 12-14.04.2019

Cieszyn Blogtavel Meetup to organizowane po raz siódmy spotkanie polskich blogerów podróżniczych. W tym roku odbyło się od 12 do 14 kwietnia 2019, a wzięło w nim udział ponad sto osób.

Wydarzenie jest przede wszystkim inicjatywą samej blogosfery, w szczególności Kamili Napory, autorki Kami and The Rest of The World. Jednak nie odbyłoby się, gdyby nie team 3 Bros’ Hostel, który wraz z Fundacją Volens inicjuje lub wspiera różnorodne działania związane z rozwojem turystyki na obszarze Śląska Cieszyńskiego.
Przegląd tematyki wystąpień podczas Cieszyn Blogtravel Meetup wskazuje na profesjonalizację znaczącej części blogosfery. Historie sukcesu rozpalają oczekiwania i aspiracje nie tylko w zakresie celów podróży, ale także pieniędzy. Rośnie również wiedza blogerów w zakresie technologii i narzędzi, w tym pozycjonowania SEO, czy mediów społecznościowych. Wielu z nich pochodzi ze świata marketingu, reklamy i mediów lub dzięki nabytemu doświadczeniu przechodzi do firm z tych branż.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Niemiejsca.xyz

[nie-miejsca] Dźwięk tygodnia: Metro de Madrid (albo jakieś inne)

Metro w Madrycie ma 1698 schodów ruchomych – ponoć najwięcej na świecie. Można z nich skorzystać na większości z 301 stacji. W tym roku Metro de Madrid obchodzi swoje stulecie. Jest na tyle stare, że ruch w nim pozostał lewostronny. Po ulicach stolicy Hiszpanii jeździ się bowiem po prawej stronie dopiero od 1924 roku.
Stop. Właściwie kogo to obchodzi? Metro to coś, czego oczekuje się od poważnych metropolii. Najlepiej by było McDonaldem transportu publicznego – wszędzie takie samo. To wzorzec nie-miejsca. Dystopijny podziemny skażony świat łączy się tu z utopijną wizją o możliwościach szybkiego przemieszczania. Nawet słynny plan londyńskiego metra Harry’ego Becka, który dał początek innym takim schematom, sprzyja poczuciu pozornego skracania dystansów. Oddalenie kropek-stacji nie odpowiada przecież prawdziwym odległościom. Geografia pokonana w ciemnych tunelach. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. No, może z wyjątkiem Moskwy.
Tak więc siedzę na stacji Quintana (jak ten molester Jesus z „Wielkiego Lebowskiego”). Nie jest bardzo późno, ale to środek tygodnia i stacja jest pusta. Słuchać tylko monotonny, dronowy dźwięk wentylatora, który roznosi się po całej stacji. Przykrywa inne szmery i kroki pojedynczych osób.

 

Zwykły wpis
MiASTA I TURYSTYKA, Niemiejsca.xyz

[nie-miejsca] Dźwięk tygodnia: Minuta z szarością

Szarość to brak koloru, nawet w odmianach jasnych jest zawsze daleko od bieli, ale nigdy nie staje się czernią. Grudniowe popołudnie z kłującą, zimną mżawką. Zabarwione PM10 krople w kolorze szarym, zwilżające żużlowy plac – tysiąc czterysta metrów kwadratowych niczego, między ponurą fabryczną halą a ulicą. Rzadkie zjawisko w mieście, bo miasto nie lubi takiej pustki. A tu nic. Żadnej blaszanej budy, ledwie co rośnie, co najwyżej jakaś wynędzniała, oczywiście poszarzała trawa gdzieś na skraju. Co więcej, tu nawet nic nie parkuje.

Widok stąd to obraz składający się wyłącznie z tła. Nie ma wątku głównego, chyba że za ten weźmiemy billboard oglądany od tyłu i szare (ależ naturalnie!) kreski słupów oświetleniowych, czy też innej maści infrastruktura naziemna. Niby jakieś bloki w oddali, światła w oknach, miasto, życie, ale jednak nie. Dominuje ta szarość. Czasem korony drzew. Ogródki działkowe, których można się jedynie domyślać. I dźwięk. Szum, który również chciałoby się nazwać szarym. Właściwie nie wiadomo skąd się biorący, choć nieustający nawet w chwilach gdy samochody przestają trzeć oponami o mokry asfalt.

 

Więcej >> nie-miejsca.blogspot.com

Zwykły wpis
MiASTA I TURYSTYKA, Niemiejsca.xyz

[nie-miejsca] Dźwięk tygodnia: Canary Wharf

Archipelag Londyn. Miasto mutant o skali przekraczającej granice rozsądku i zwykłej miejskiej funkcjonalności. Fascynująca metropolia, przenizana nudą, taktowaną stukotem pociągów metra. Można tu spędzić życie nie opuszczając jednej dzielnicy. No, ale jednak są te muzea i China Town i w końcu Canary Wharf. Ten szklano-stalowy pomnik późnego thatcheryzmu. Niby nowocześnie, a jednak jakoś trochę „ejtisowo”. I w tym wszystkim trochę wody, w końcu dawne doki, i stalowy pieszy mostek South Quay. Konstrukcja zaprojektowana tak, by przechodząc przez nią obficie generować dźwięki chłodne, industrialne. Na końcu siedzi zawinięta w śpiwór kloszardka i jej pies.

Więcej >> nie-miejsca.blogspot.com

 

Zwykły wpis