Pisałam już o Nadalu (wpis znajdziesz tutaj), nie sposób więc, bym nie odniosła się do zakończenia kariery mojego idola – Rogera Federera. W ostatnim tygodniu napisano już tak wiele na jego temat i podsumowano właściwie każdy aspekt jego kariery, więc nie mam łatwego zadania. Na początek trochę prywaty: jak to wszystko się u mnie zaczęło.
Oczekiwanie na Australian Open 2022 zdominowały perypetie związane z udziałem lub brakiem możliwości udziału w turnieju Novaka Djokovica, wielokrotnego triumfatora tej imprezy. Poza tym czas trwania imprezy zderzył się falą omikronu, a pamiętamy jeszcze zeszłoroczne relacje zawodników z przedturniejowej hotelowej kwarantanny. Termin jest niewątpliwym wyzwaniem dla organizatorów. Historia tych zmagań jest znacznie dłuższa, przy czym niewiele brakowało, żeby kibice tenisa czekali na pierwszy turniej Wielkiego Szlema aż do marca.
Historia sukcesu
Mistrzostwa Australii są najmłodszym turniejem zaliczanym do tenisowego Wielkiego Szlema, czyli czterech najważniejszych rozgrywek tej dyscypliny w roku, do których poza wydarzeniem na Antypodach zalicza się również: Roland Garros (inaczej French Open), Wimbledon oraz US Open. Początkowo zmieniały miejsce organizacji pomiędzy miastami Australii i Nowej Zelandii, by ostateczna rozgrywka o miano gospodarza Australian Open zakończyła się sukcesem Melbourne i porażką Sydney. Czytaj dalej →